CZTERNASTOLETNIA SCENARZYSTKA GRIFFITHA

W czołówce jednoaktówki Kapelusz z Nowego Jorku, zrealizowanej przez Griffitha w roku 1912, pojawia się jedno z pierwszych nazwisk zawodowych scenarzystów: Anita Loos. Córka wydawcy, jako mała dziewczynka odtwarzała od czasu do czasu na scenie role dziecięce. W przerwach między aktami sztuki wyświetlano w teatrze jednoaktówki, zapełniając czas niezbędny dla zmiany dekoracji. Dla dziewczynki, która oglądała te filmy zza kulis, patrząc na odwrotną stronę ekranu, kinowe intermedia były największą atrakcją. Gdy miała czternaście lat, pomyślała sobie, że producenci muszą potrzebować coraz to więcej nowych historyjek do sfilmowania. Za częła więc je wymyślać i posyłać 2-3 stronicowe skrypty do wytwórni w Nowym Jorku i Los Angeles. Najżywszy oddźwięk znalazła w Biographie u Griffitha. Reżyser korzystał z wielu jej pomysłów i zachęcone tym dziewczę, nie znając nawet swego mistrza, skleciło w ciągu dwóch lat kilkaset mniej lub bardziej melodramatycznych historyjek. Gdy rodzice Anity Loos przenieśli się do Kalifornii, Griffith zaprosił do wytwórni swą najpłodniejszą scenarzystkę. Zjawiła się wraz z matką i nieco czasu zajęło wyjaśnienie, o którą z nich właściwie chodzi: „Dowiedziawszy się, że jestem dzieckiem sceny/chciał mnie od razu wziąć do filmu. Moja mama sprzeciwiła się jednak temu stanowczo i siłą wywlekła mnie z atelier. Nie widziałam Griffitha prawie rok, ale dalej dla mego pisałam. Musiało upłynąć trochę czasu, zanim moja mama orzekła, że pisanie jest bardziej godne szacunku niż aktorstwo, więc znalazłam się wreszcie, w wytwórni Griffitha i zaczęłam pracować w Hollywood”. Pierwszym filmem Griffitha, opartym w całości na scenariuszu Anity Loos, był wspomniany Kapelusz z Nowego Jorku. Główne role grali: Mary Pickford, Lionel Barry- more, Lillian i Dorothy Gish, Jack Pickford, Robert Harron i Mae Marsh. Za scenariusz młoda autorka otrzymała 25 dolarów. Za pomysł komedii slapstickowej płacono wtedy 15 dolarów od sztuki.